Rozdział, którego nigdy nie pokazywałem
Kilka lat temu, jeszcze przed blogiem pisałem pewną historię. Ale jej nie napisałem. Zaciąłem się i nie dokończyłem. Chyba w pewnym momencie potrzebowałem od niej odpocząć, bo dłubanie przy niej jakoś wewnętrznie mi szkodziło. Zgrało się to z moim kryzysem i zwyczajnie nie miałem siły nad nią siedzieć. Tak czy owak skutek był jeden. Zostawiłem ją na ponad dwa lata i ani razu do niej nie zajrzałem. Dziś myślę, że mimo iż miałem całkiem fajny pomysł, zbyt szybko chciałem się z nim uporać i wypluć z siebie historię, która wcale się jeszcze we mnie nie wyklarowała. Skutkiem...
Kieliszek wina
Balbinka i Gołąb
– Kto ty jesteś? – zapytała przestraszona Balbinka dziwnego przybysza, który przechadzał się za oknem po gzymsie. Ciekawe skąd się wziął? Nigdy wcześniej nie widziała nikogo podobnego. Nie był ani Bilbkiem, ani rodzicami. Kołysał głową, przechadzając się tam i z powrotem jakby się na coś niecierpliwił. – Czy ty też jesteś kotkiem?
– Kto? Ja? –...
Nie mogę podnieść się z fotela
Lubię czasem coś napisać. Zacząć, nie mając pojęcia gdzie poprowadzi i jak skończy się historia. Lubię dać jej się nieść, poznawać ją w kolejnych zapisanych zdaniach. Choć nie jestem w tym jakiś dobry, to lubię opowiadać historie. Poznajcie mnie dziś od tej mojej nieoczywistej strony.
***Nie mogę podnieść się z fotela. Z tego fotela, na...
Najnowsze komentarze